KADECI, KTÓRZY ZGINĘLI W ATAKU TERRORYSTYCZNYM 8 STYCZNIA 2017 R.

opracowanie: Kasia Śmiałkowska
publikacja: 13 styczeń 2017

W poniedziałek 9 stycznia 2017 r. odbyły się pogrzeby czwórki kadetów, którzy zginęli w niedzielnym ataku terrorystycznym. Są to: Jael Jekutiel (20) z Giwataim, Szir Hajaj (22) z Ma’ale Adumim, Szira Tzur (20) z Hajfy i Erez Orbach (20) z Alon Szwut.

W ataku dokonanym przez terrorystę z Wschodniej Jerozolimy ucierpiało siedemnaście osób.

W wywiadzie telewizyjnym przyjaciółka Jael powiedziała, że była „pełna światła i radości życia; taką osobę trudno jest wręcz opisać.”

„Kochała życie, kochała wszystkich i wszyscy kochali ją” – stwierdziła ciotka Jael w jej rodzinnym domu, gdzie zebrali się przyjaciele i krewni, by towarzyszyć członkom rodziny, którzy „nie do końca pojmują jeszcze, co się stało”.

Liam Gur, inny przyjaciel Jael, opowiada, że w niedzielę rano wymienili SMSy, tuż przed tym, jak atak terrorystyczny pozbawił ją życia. „To jedna z najcudowniejszych osób, jakie spotkałem. Zawsze wiedziała, co powiedzieć, była mądra i posiadała niesamowitą inteligencję emocjonalną.”

Szir była najstarszą z czterech sióstr, świetnie się uczyła – była jedną z najlepszych w klasie. Jej matka, Meiraw, powiedziała, że kiedy rodzina dowiedziała się o ataku, sądzili, że celem byli turyści. Kiedy zorientowała się, że jej córka mogła być na miejscu zdarzenia, zaczęła od razu dzwonić do szpitali.

Meiraw określa Szir jako „kwiat” i „klejnot w koronie”, jako dziewczynę, która była dla innych natchnieniem.

Ojciec Szir zwrócił się w wywiadzie do dowódcy Sił Obronnych Izraela, Gadiego Eizenkota: „To są nasze dzieci, posyłamy je do armii ze świadomością, że mogą nie wrócić. Czy kiedykolwiek przeszło mi przez myśl, że zdarzy się to właśnie mnie? Nigdy.”

Jeden z członków rodziny Sziry Tzur powiedział, że dwudziestolatka “była pełna życia, lubiła pomagać innym. Zawsze będziemy pamiętać jej uśmiech i oczekiwanie na kolejne wyzwanie. Pieśń Sziry nigdy nie umilknie”. [Szira – hebr. “pieśń”]

Dwudziestoletni Erez Orbach był najstarszym spośród sześciorga rodzeństwa. Studiował w jesziwie w Efracie. „Będziemy go pamiętać jako człowieka, który zawsze był uśmiechnięty, zawsze gotowy do pomocy i wolontariatu w każdej dobrej sprawie” – napisano w oświadczeniu społeczności, w której miekszkał.

Chociaż był zwolniony z obowiązku służby wojskowej, starał się o możliwość służby ochotniczej i był kadetem w szkole oficerskiej.


Na podstawie:
The Times of Israel - Families, friends mourn 4 soldiers killed in Jerusalem terror attack

Zdjęcie: The Times of Israel

Artykuł źródłowy:

© | ePatmos.pl