Gromy, błyskawice i głosy

(136) czyli burza poprzedzająca przybycie Boga

01 maj 2020

Gromy, błyskawice i głosy

Autor:
Daniel Kaleta

I stały się gromy* i błyskawice, i głosy, i gromyObj. 16:18.

* Powtórzenie słowa „gromy” wg Kodeksu Synajskiego.
 

Burza jest jednym z tych zjawisk przyrodniczych, które jednocześnie i przerażają, i fascynują. Najpierw rozlegają się groźne pomruki i pojawiają się trudne do zlokalizowania rozbłyski światła. Zza horyzontu nadciągają skłębione zwały imponujących chmur, zrywa się wiatr, nagle uderza oślepiająca błyskawica, której towarzyszy ogłuszający grzmot, potem druga i trzecia... Z nieba strugami leje się woda. Nie trwa długo ten poryw, a po burzy nastaje pachnąca cisza, przerywana jedynie oddalającymi się gromami. Zza chmur wyziera słońce, a trawy rozbłyskują tysiącami skrzących się diamentów.

W niemal wszystkich proroczych opisach objawienia się Boga występują elementy burzy. Być może najpiękniejsze z tych miejsc to fragment Dawidowego psalmu – Psalm 18:10-15 (por. Psalm 144:5-6).

Nachylił niebo i zstąpił,
a ciemność była pod jego stopami.
Dosiadł cherubina i latał;
latał na skrzydłach wiatru.
Z ciemności zrobił sobie ukrycie,
namiotem wokół niego były ciemne wody
i gęste obłoki nieba.
Przed jego blaskiem rozeszły się jego obłoki,
grad i węgle ogniste.
I zagrzmiał PAN na niebiosach,
Najwyższy wydał swój głos,
grad i węgle ogniste.
Wypuścił swe strzały i rozproszył ich,
cisnął błyskawicami i ich rozgromił.

Równie sugestywne są strofy Jeremiasza, Habakuka czy Zachariasza:

Jer. 10:12‑13

Gdy on wydaje głos, huczą wody w niebiosach,
on sprawia, że chmury wznoszą się z krańców ziemi;
czyni błyskawice z deszczem
i wyprowadza wiatr ze swoich skarbców.

Hab. 3:10‑11

Widziały cię góry i zadrżały,
ulewa wód przeminęła.
Przepaść wydała swój głos,
wysoko podniosła swoje ręce.

Słońce i księżyc zatrzymały się w swoim przybytku,
szli przy blasku twoich strzałów
i przy blasku twojej lśniącej włóczni.

Zach. 9:14

PAN bowiem ukaże się nad nimi
i jak błyskawica wyleci jego strzała.
Pan BÓG zadmie w trąbę
i wyruszy w wichrach południa.

Źródłem obrazowego języka opisującego przybycie Boga są zapewne zjawiska związane z ukazaniem się Boga na Synaju: O poranku pojawiły się grzmoty i błyskawice, i gęsty obłok nad górą, i bardzo potężny głos trąby [szofaru] (2 Mojż. 19:16). Nic dziwnego, że również w pierwszym opisie tronu Bożego w Księdze Objawienia występują te same elementy: Z tronu wychodziły błyskawice, gromy i głosy [być może szofaru] (Obj. 4:5).

Bóg w swym działaniu kojarzony jest przez autorów biblijnych z przerażającą, a jednocześnie fascynującą burzą. Jego głos jest potężny jak grzmot, oddech silniejszy od wichru, a ognistymi spojrzeniami błyskawic razi swych wrogów. Jego rydwanem jest potężna chmura, a szata ciemności zapadającej przed burzą czyni Jego świetliste strzały jeszcze bardziej oślepiającymi. Bóg jest potężny w swym gniewie, ale też oburzenie Jego szybko mija i sprowadza błogosławieństwo życiodajnego deszczu i oddechu świeżego powietrza.

Bóg nie chce, żebyśmy odczuwali przed Nim strach. Wolałby, żebyśmy Go kochali, podziwiali i dla własnego dobra przestrzegali Jego praw. Potrafi jednak zagrzmieć, gdy trzeba, i zademonstrować swą moc, która tak przeraża naszą bezsilność. Burza niesie z sobą potężną energię, nad którą człowiek nie potrafi zapanować. Demonstruje ona potęgę sił natury, zostawiając często za sobą potrzaskane piorunami i połamane wichrem drzewa, zerwane dachy, zapalone lasy czy wiejskie chaty. W podobny sposób Bóg ujawnia w niektórych sytuacjach swoją potęgę. Potrafi jednym dmuchnięciem zmieść przeszkody stojące na drodze Jego zamierzeń. Jego celem nie jest jednak zniszczenie, lecz wzbudzanie respektu, może nawet przerażenie grzeszników – po to, by przestali grzeszyć.

W opisach zdarzeń następujących po złamaniu siódmej pieczęci oraz po zatrąbieniu siódmego anioła pojawiają się elementy burzy: głosy, gromy i błyskawice (Obj. 8:5,7; 11:19), jednak najpotężniejszą manifestację Bożej mocy przynosi wylanie siódmej czaszy gniewu. Bóg potężnym, lwim rykiem przerazi wszystkie narody zgromadzone w dolinie wyroku: Gromady, gromady leżeć będą w dolinie posieczenia; bo bliski jest dzień Pański w dolinie posieczenia. (...) Nadto Pan z Syonu zaryczy, a z Jeruzalemu wyda głos swój, tak, że zadrżą niebiosa i ziemia (Joela 3:14,16 BG). Grzmotem uderzy w najwyższe wieże ludzkiej pychy i w rozłożyste korony drzew naszej cywilizacji. Błyskiem swego światła oślepi tych, którym się wydaje, że wszystko wiedzą i widzą. Nie będzie ucieczki przed Jego głosem, grzmotami i błyskawicami. Ale gdy tylko cheruby gniewu wykonają swe straszne zadania, Bóg rozchmurzy promienne oblicze, by pogłaskać nas lekkim powiewem, osuszyć łzy, ogrzać słonecznym promieniem miłości, zachwycić cudownymi blaskami swej mądrości, rozsianymi w iskrach rosy po całej ziemi.

Zapowiedziany proroczo wybuch Bożego gniewu wydaje się nieunikniony. Być może widać już na horyzoncie ciemne chmury tej nawałnicy. Czyż można się nie bać? Lew ryknął, któż się nie ulęknie? Pan BÓG przemówił, któż nie będzie prorokował? (Amos 3:8). Zbliża się nawałnica. Niech drżą grzesznicy. A ludzie wiary – niech prorokują.


Najważniejsze pojęcia i zagadnienia

  1. Przybycie Boga z pomocą Jego pomazańcom często opisywane jest przez hebrajskich proroków jako poetyckie nawiązanie do przerażającego, a jednocześnie fascynującego zjawiska przyrodniczego, jakim jest burza.
  2. Burze bywają gwałtowne, ale nie trwają długo; gniew Boży, wyrażany poprzez wojenne zawieruchy, niszczące katastrofy, spadające niekiedy jak grom z jasnego nieba, czy też przez oślepiające rozbłyski wybuchów samoświadomości społecznej, prędko przemija, sprowadzając błogosławieństwo wody życia i mocy ducha.
  3. Grzesznicy powinni się bać Bożej nawałnicy; ludzie wiary, widząc nadciągający huragan i słysząc Boży głos, powinni prorokować.

W następnym odcinku: Trzęsienie ziemi – czyli największy wstrząs w dziejach ludzkości


Cykl: Spacery z Janem po wyspie Patmos - spis wszystkich odcinków


Podobne tamatycznie



© | ePatmos.pl