I święte miasto – Nową Jerozolimę ujrzałem zstępującą z nieba od Boga, przygotowaną jak oblubienica przystrojona dla swego męża – Obj. 21:2.
Suknie ślubne w każdej kulturze są wyjątkowo uroczyste i odmienne od zwykłych ubrań. Dzięki temu panna młoda jest od razu rozpoznawalna jako osoba wchodząca w związek małżeński. Niektóre elementy stroju, jak np. welon w kulturze europejskiej, stosowane są tylko na tę okazję i często mają znaczenie symboliczne. Nieodłączną częścią weselnego wyglądu są klejnoty i kwiaty.
Już dawni prorocy hebrajscy opisywali Dawidową Jerozolimę jako Bożą oblubienicę. Ezechiel snuje przypowieść o stołecznym mieście Izraela: Tak mówi Pan BÓG do Jerozolimy: (...) rozciągnąłem połę swojej szaty na ciebie i zakryłem twoją nagość, związałem się z tobą przysięgą i zawarłem z tobą przymierze, mówi Pan BÓG. I stałaś się moja. Następnie opowiada o ślubnym stroju Jerozolimy: Przyodziałem cię szatą haftowaną, włożyłem ci buty z kosztownej skóry, opasałem bisiorem i okryłem cię jedwabiem. Przystroiłem cię klejnotami, włożyłem bransolety na twoje ręce i złoty łańcuch na szyję. Włożyłem wisiorek na twoje czoło, kolczyki w twoje uszy i ozdobną koronę na twoją głowę (Ezech. 16:3,8,10-12). Niestety, tamta Jerozolima nie dochowała wierności swemu mężowi i została za karę oddalona – zburzona i spustoszona, ale nie na zawsze. Bóg przywrócił miasto Dawida do jego dawnej świetności, a zgodnie z licznymi zapowiedziami proroczymi zamierza także ustanowić je wieczną stolicą swego królestwa na ziemi. W tym duchu kończy się też opowieść Ezechiela: Ja jednak wspomnę na swoje przymierze z tobą zawarte za dni twojej młodości i ustanowię z tobą wieczne przymierze. Wtedy wspomnisz swoje drogi i zawstydzisz się (...). Tak ustanowię swoje przymierze z tobą. I poznasz, że ja jestem PANEM (Ezech. 16:60-62).
Wizje Księgi Objawienia przedstawiają dwa wielkie miasta: Babilon i Nową Jerozolimę, ukazane jako kobiety*: obydwie są wytwornie przystrojone, obydwie wchodzą w relacje, ale poza tym stanowią dokładne przeciwieństwo. Babilon jest nierządnicą, ubraną w kosztowne i wytworne szaty, ale po to, by uwodzić królów ziemi i uprawiać z nimi najgorszy rodzaj wszeteczeństwa. Jest to miasto pijane krwią swoich ofiar, pełne wyuzdania i krzyku ludzi dręczonych oraz wyzyskiwanych. W przeciwieństwie do tego Nowa Jerozolima jest pięknie przystrojona dla niebiańskiego małżonka, jest wierna swemu przymierzu, a jej ozdobny strój stanowi odzwierciedlenie Bożej chwały. Nowa stolica świata jest błogosławieństwem dla narodów, otacza ją zachwyt, podziw i radość mieszkańców oraz poddanych.
* Miasta w języku hebrajskim i greckim, inaczej niż po polsku, są zawsze rodzaju żeńskiego.
Nowa Jerozolima nie jest oblubienicą Bożą, jak miasto Dawida, lecz Barankową. Anioł w taki sposób oznajmia jej przybycie: Chodź tutaj, pokażę ci oblubienicę, małżonkę Baranka. (...) i pokazał mi wielkie miasto, święte Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga (Obj. 21:9-10). Już wcześniejsza wizja zapowiadała ukazanie się małżonki Baranka. Weselna pieśń wielkiego ludu z czterokrotnym „alleluja” opowiada o jej gotowości i oczekiwaniu na uroczyste wprowadzenie do sali zaślubin (Obj. 19:7-8, por. odc. 156). Według tamtego opisu była ona odziana w delikatne, lśniącobiałe szaty, które ukazywały sprawiedliwość świętych. Chwałą małżonki Baranka są bowiem nie tyle tworzący ją ludzie, co ich dorobek – symboliczne złoto szlachetnego charakteru, srebro prawdziwej nauki i cenne minerały indywidualnych przymiotów i dokonań – który budują na gruncie ofiary i nauki Jezusa (1 Kor. 3:12).
Weselny „strój” Nowej Jerozolimy, w odróżnieniu od wcześniejszej białej, jedwabnej lub lnianej szaty, jest kolorowy i bogaty. Okryta jest czerwonobrunatną jaspisową szatą muru, przetykaną złotem, które prześwituje spod przezroczystego minerału (Obj. 21:11,18). Tren szaty ozdobiony jest kosztownymi klejnotami dwunastu rodzajów (Obj. 21:19-20). Naszyjnik zaś wykonany został z dwunastu wielkich pereł (Obj. 21:21). Wonny ogród po obu stronach krystalicznej rzeki nadaje wyglądowi oblubienicy kwiecistej świeżości i kojarzy się z pięknymi zapachami, jakie zwykle roztacza wokół siebie panna młoda (Pieśń 4:16).
Całe to piękno i wszystkie powaby kierują uwagę obserwatora na Boga i Baranka, którzy są świątynią w samym sercu tak cudnie przystrojonej oblubienicy: Bo jego świątynią jest Pan Bóg Wszechmogący oraz Baranek (Obj. 21:22), zgodnie z tym, co mówił Jezus, żegnając się ze swymi uczniami: Jeśli ktoś mnie miłuje, będzie zachowywał moje słowo. I mój Ojciec go umiłuje, i przyjdziemy do niego, i u niego zamieszkamy (Jan 14:23). To, co przez wieki było prawdą indywidualnie w odniesieniu do każdego zachowującego słowo Jezusa, stanie się rzeczywistością zbiorową w kolektywnym dorobku wszystkich wiernych naśladowców Baranka – Bóg i Jezus zamieszkają w samym sercu oblubienicy – Nowej Jerozolimy, zbudowanej sercami i rękoma wszystkich wybranych świętych.
Większość obecnych wyznawców Jezusa spodziewa się zabrania do nieba. Tymczasem Oblubienica – Nowa Jerozolima nie jest w tej wizji przenoszona do nieba, ale właśnie z nieba przybywa i zstępuje na nową ziemię. Podobnie pisał o przybyciu Jezusa apostoł Paweł: Aby wasze serca zostały utwierdzone jako nienaganne w świętości wobec naszego Boga i Ojca na przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa wraz ze wszystkimi jego świętymi (1 Tes. 3:13). Sam Jezus zapowiadał: Idę, aby wam przygotować miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, żebyście, gdzie ja jestem, i wy byli (Jan 14:2-3). Mistrz przygotowywał swym wiernym uczniom miejsce na dwunastu tronach, z których mieli sądzić dwanaście plemion Izraela (Mat. 19:28). Mieszkaniem świętych jest świątynia – święte miasto będące mieszkaniem Boga z ludźmi – wszystkimi wskrzeszonymi mieszkańcami naszej planety.
Jerozolima w roli Oblubienicy Baranka jest nowa, ale jej miejsce jest na górze Syjon – tam gdzie Dawid zbudował swoją stolicę dla Boga. Apostoł Paweł pisze o „dzisiejszej” żydowskiej Jerozolimie i górnym Jeruzalem, które jest wolne i jest matką naśladowców Jezusa (Gal. 4:25-26). Współczesna izraelska Jerozolima jest już pięknym, kwitnącym i tętniącym życiem miastem. Niedaleki jest zapewne czas, gdy połączy się ona z nową, górną Jerozolimą, Oblubienicą Baranka, by stworzyć nowe centrum wiecznego i szczęśliwego świata. Oby nastąpiło to jeszcze za naszego życia!
W następnym odcinku: Przybytek Boga z ludźmi – czyli mieszkanie z Bogiem pod jednym dachem
© | ePatmos.pl