Ktoś powiedział, chyba zmarły niedawno Umberto Eco, że kto czyta książki, przeżyje nie kilkadziesiąt, a ze dwadzieścia tysięcy lat. Przesada? Niewielka. Można wcielić się w życie wielu ludzi i poznać wyobraźnią to, czego nie doświadczymy sami. Przemierzać historię wstecz do początków naszej cywilizacji. Poznawać inne kultury i odkrywać nieznane horyzonty.
W czasach odkrycia druku zaczęła zanikać mnemotechnika – charakterystyczna dla starożytnych zdolność zapamiętywania i przechowywania w pamięci dużej ilości wiedzy. Czy zastanawiałeś się kiedyś, w jaki sposób uczniowie Jezusa odtworzyli szczegółowo jego biografię i długie mowy? Wpływ Ducha św. też, ale była to również owa chłonność umysłu dawnych ludzi. Iliada zawiera 15 537 wersów, zaś 12 160 – Odyseja. Homer umiał podobno recytować obydwa swoje dzieła z pamięci. Starożytni lekarze uczyli się ponoć na pamięć 2500 recept na popularne schorzenia. W czasach cyfrowej technologii, kiedy można zwizualizować wszystko – zamiera wyobraźnia, biorąca się z czytelnictwa. Wszystko to razem nie sprzyja rozwojowi chrześcijanina, który przecież ma rozwijać się w oparciu o co najmniej jedną ważną Księgę – Pismo Święte. A najlepiej w oparciu o wiele, wiele więcej pożytecznych tekstów i książek. Pamięć i wyobraźnia są potrzebne wierze.
Księga Sędziów jest moją ulubioną od lat chłopięcych lekturą Biblii. Właściwie obok Ksiąg Samuelowych. Te fabularne części Pisma Świętego to opowieści o bohaterach i wielkich wyczynach – idealne do zainteresowania młodzieży. Pan Bóg nie zapomniał i o dzieciach, kiedy pisał swoje cudowne dzieło. Te części są szczególnie dla nich. Nawróceni dorośli zwykle traktują Stary Testament jako przydługawy wstęp do opowieści o Jezusie. Nawet dzisiaj jeden brat, który poznał Prawdę (i swoją przyszłą żonę, siostrę, która mu ją głosiła) w więzieniu, powiedział mi, że na „przeszkodzie” do poznania Pana stał dla niego Stary Testament. No cóż, to nie jest prawdą w przypadku dzieci, zwłaszcza chłopców, jak myślę. Jeśli ktoś czytał w dzieciństwie Marka Twaina, przygody Tomka Szklarskich, powieści Maya, Sienkiewicza, C.S. Lewisa albo inne – wie, o czym mówię. Biblia może być pasjonującą przygodą jeszcze zanim dojdzie się do lat, kiedy dostrzega się w niej cel dalszego życia. I to jest piękne. Ta fascynacja bardzo pomaga później, jest silną motywacją, żeby całe życie kochać Biblię i starać się poznać każdy jej „zakamarek”. Chciałbym, i zrobię w tym celu wszystko, co rozsądne i dobre, stworzę wszelkie warunki, żeby moje dzieci, jeśli Pan mi je da, lubiły czytać w ogóle, a Biblię w szczególności.
Wracając do Księgi Sędziów, to stanowi ona zainteresowanie nie tylko dzieci i miłośników dobrej akcji, ale również... biblistów, zwłaszcza tych, którzy interesują się chronologią biblijną. Dlaczego? Ponieważ, jak zauważył C.T. Russell: „są (lata, w których żyli biblijni Szofetim) nie połączone, rozerwane, zachodzą na siebie i są tak splątane, że nie moglibyśmy wyciągnąć żadnego sprecyzowanego wniosku i musielibyśmy uznać, tak jak inni, że nic pewnego nie uda się ustalić w tej sprawie (...)”. Nie moglibyśmy, gdyby nie to, że... o tym za chwilę.
Jeszcze tylko chcę podkreślić, że prawie nic z tego, co napisałem poniżej nie odkryłem sam. Pomiędzy braćmi od wielu lat toczy się interesująca dyskusja na temat tych zapisów, którą warto śledzić.
Ile czasu trwał tzw. Okres Sędziów?
Są różne spojrzenia na długość okresu zwanego Wiekiem Sędziów. Przez Wiek, Epokę albo Okres Sędziów rozumiemy pewien rozdział w historii starożytnego Izraela, który trwał mniej więcej od podziału Ziemi Obiecanej za czasów wodza narodu Jozuego do starości Samuela w czasie „wołania o króla”. Ściślej, jest to epoka od powołania pierwszego wybawiciela, Otniela, do czasów ostatniego z nich, Samuela, który to namaścił pierwszego króla izraelskiego.
Najprościej byłoby odpowiedzieć: 450 lat. Tak wynika z niektórych tłumaczeń Biblii, między innymi z Gdańskiej, którą zna i posługuje się wielu chrześcijan, albo z King James Version, najsłynniejszego chyba wydania angielskiego. Niektórzy chrześcijanie z krajów anglosaskich stworzyli nawet ruch „King James Only”, aby w ten sposób zaprotestować przeciw zmianom, jakie nastąpiły w wyniku wprowadzenia w obieg przekładów, opartych na względnie niedawno odkrytych manuskryptach aleksandryjskich (najstarszych).
Gdzie jest to napisane? W Dziejach Apostolskich. Właśnie to miał na myśli brat Russell, gdy kończy (przerwane przeze mnie) zdanie: (…) jednak Nowy Testament uzupełnia ten brak. Paweł oznajmia, że po tym, jak Bóg podzielił ziemię pomiędzy naród przez losy, około [podczas] czterysta i pięćdziesiąt lat dawał im Sędziów, aż do Samuela proroka” – ostatniego z „sędziów”.
A wygładziwszy siedem narodów w ziemi Chananejskiej, losem rozdzielił między nie onę ziemię ich. A potem około czterysta i pięćdziesiąt lat dawał im sędziów, aż do Samuela proroka. A od onego czasu prosili o króla. I dał im Bóg Saula, syna Cysowego, męża z pokolenia Benjaminowego, przez lat czterdzieści.
(Biblia Gdańska, Dz.Ap. 13:19-21)
Ale ten werset bywa różnie tłumaczony.
I wytępiwszy siedem szczepów w ziemi Kanaan oddał im ziemię ich w dziedzictwo, mniej więcej po czterystu pięćdziesięciu latach. I potem dał im sędziów aż do proroka Samuela.
(Biblia Tysiąclecia, Dz 13:19-20)
(…) wyniszczył siedem szczepów w ziemi Kanaan, a mniej więcej po czterystu pięćdziesięciu latach oddał im na własność ziemię, następnie dał im sędziów aż do proroka Samuela.
(Biblia Poznańska 13:19-20).
W Konkordancji Stronga do Nowego Testamentu znajdujemy następującą adnotację do wersetu 20: 13:20 – Inny szyk wyrazów: „około 450 lat, a potem dawał sędziów”. ← właśnie taki szyk wynika z rękopisów.
Zapis z kodeksu Synajskiego:
εν τη ερημω και καθελων εθνη επτα εν γη χανααν κατεκληρονο
μηϲεν την γην αυ
των ωϲ ετεϲι τε τρακοϲιοιϲ και πεν τηκοντα και μετα ταυτα εδωκεν κρι
ταϲ εωϲ ϲαμουηλ
Transkrypcja: kai kathelon ethne hepta en ge chanaan kateklerodotesen autois ten gen auton kai meta tauta hos ethesin tetrakosiois kai pentekonta edoken kritas heos samouel tou profetou
Dosłownie: I zagłady siedem Osoby w ziemia Kanaan podzielony ich ziemia ich i za to o cztery pięćdziesiąt roku dał Sędziów do prorok Samuel[1]
Wniosek jest następujący: prawie wszystkie współczesne przekłady Pisma Świętego oddają myśl, że czas wykorzeniania narodów kananejskich trwał 450 lat[2]. Dawniejsze sugerują, że to epoka sędziów trwała 450 lat[3]. Jak widać, zdanie Pawła nie jest wcale takie oczywiste. Warto więc pochylić się nad długością okresu Sędziów, ponieważ jest to tak zwane „ogniwo numer 5” chronologii biblijnej, które ma wpływ na jej całość, a zatem i zbudowane na niej nauki czasowe.
Jest jeszcze drugi tekst Pisma Świętego, który określa w sposób pośredni długość epoki Szofetim:
W roku czterysta osiemdziesiątym po wyjściu Izraelitów z ziemi egipskiej, w miesiącu Ziw, to jest drugim, czwartego roku panowania nad Izraelem Salomona rozpoczął on budowę domu dla Pana.
(Biblia Tysiąclecia, 1 Królewska 6:1)
Werset ten niezwykle utrudnia życie osobom przekonanym do 450 lat długości czasów Sędziów, ponieważ gdyby przyjąć, że od początku Exodusu do 4 roku Salomona minęło 480 lat, a Wiek Sędziów trwał, jak się przyjęło, 450 lat, to wówczas na pozostałe wydarzenia – wędrówkę po puszczy, podbój Ziemi Obiecanej, panowanie Saula, Dawida i początek rządów Salomona – przypadałoby zaledwie 30 lat! Już sam okres na puszczy jest dłuższy – 40 lat.
Jak zwolennicy 450-letniego okresu rozwiązują problem „kolizyjnego kursu” tych dwóch wersetów?
Przez zakwestionowanie świadectwa Księgi Królewskiej.Komentarz do chronologii biblijnej ze „Spisu tematów biblijnych” do 1 Krl 6:1: „Profesor Wilson w Dialogu Nowego Testamentu wykazuje, że znak hebrajski określający 5 jest zupełnie podobny do tego, którym się określa 4. Wobec tego wolimy trzymać się wywodów Ap. Pawła (Dz Ap. 13:18,21; 19:27), że okres sędziów wynosi 450 lat”.
Zdanie B. Wilsona na ten temat znaleźć można w przypisie do Dz 13:20 w Emphatic Diaglott.
„A difficulty occurs here which has very much puzzled Biblical chronologists. The date given here is at variance with the statement found in 1 Kings vi. 1. There have been many solutions offered, but only one which seems entirely satisfactory, i.e., that the text in 1 Kings vi. 1, has been corrupted, by substituting the hebrew character daleth (4) for hay (5) which is very similar in form. This would make 580 years (instead of 480) from the exode to the building of the temple, and exactly agree with Paul's chronology.” – B.Wilson, komentarz do Dz 13:20, w: Emphatic Diaglott.
(tłumaczenie moje) „Pojawiająca się tu trudność wprawiała w duże zakłopotanie biblijnych chronologistów. Podana tu data różni się ze stanowiskiem, które znaleźć można w 1 Królewskiej 6:1. Proponowano wiele rozwiązań, ale tylko jedno wydaje się całkowicie zadowalające, mianowicie, że tekst w 1 Krl 6:1 został skażony przez zastąpienie hebrajskiej litery daleth (4) literą hay (5), która jest bardzo podobna kształtem. To mogłoby uczynić 580 lat (zamiast 480) od Wyjścia do budowy Świątyni, i dokładnie zgadzać się z Pawłową chronologią”.
Dobrze, ale w tekście Starego Testamentu nie ma cyfr ani znaków liczbowych, są tylko litery. Co z tego, że hebrajskie 4 jest podobne do 5, skoro w tekście nie ma cyfr. Beniaminowi Wilsonowi, autorowi greckiego (!) Diaglotta, chodziło prawdopodobnie o to, że hebrajskie Dalet (mające wartość liczbową 4) jest podobne kształtem do Het (mającego wartość 5), z tym, że Het nie ma pionowego lewego słupka, jak to jest pokazane na przykładzie poniżej.
brak pionowej kreski → ד Dalet (4)
pionowa kreska → ה Het (5)
A zatem Wilson mówił prawdopodobnie całkiem o czym innym – że każda litera hebrajskiego ma wartość numeryczną, i że te dwie, występujące po sobie w alfabecie hebrajskim różnią się od siebie tylko jednym znakiem. Ale, co warto powtórzyć, w 1 Krl 6:1 nie ma zapisu numerycznego, są tylko pełniące funkcję liczebników wyrazy, brzmiące „cztery sto osiemdziesiąt”.
cztery sto osiemdziesiąt – „wisz mo nim (sza na) we ar Ba me ot”
pięć sto osiemdziesiąt – „wisz mo nim (sza na) wa ha mesz me ot”
Jak można przeczytać, słowa te brzmią i wyglądają całkiem inaczej i nie sposób ich ze sobą pomylić. Słowo „wearba” (cztery) brzmi i wygląda całkiem odmiennie od „wahamesz” (pięć).
Nie było błędu przy przepisywaniu świętego tekstu 1 Krl 6:1. Natchniony autor tej księgi uczy, że od Eksodusu do rozpoczęcia budowy Pierwszej Świątyni upłynęło 480 lat. Wersja LXX podaje co prawda inną liczbę lat – 440 – jest to jednak liczba mniejsza nawet niż w tekście masoreckim.
1 Krl 6:1 to moim zdaniem klucz do długości Wieku Sędziów, a nie odwrotnie, jak proponuje Wilson, ponieważ to niepodważalny werset powinien pomagać wyjaśnić wersety dyskusyjne.
Przytoczmy jeszcze tekst greckiej Septuaginty (LXX):
6:0 And it came to pass in the four hundred and fortieth year after the departure of the children of Israel out of Egypt, in the fourth year and second month of the reign of king Solomon over Israel,
6:1 In the fourth year he laid the foundation of the house of the Lord, in the month Ziu, even in the second month.
6:0 I stało się w czterechsetnym i czterdziestym roku po wyjściu dzieci Izraela z Egiptu, w czwartym roku i drugim miesiącu panowania króla Salomona nad Izraelem,
6:1 W czwartym roku położył on fundamenty domu Pana, na górze Ziu (Syon), w drugim miesiącu.
Liczba lat różni się tu od tekstu masoreckiego, ale wciąż nie jest to 580 lat – jest nawet mniej niż w Biblii hebrajskiej.
Wracając do wersetu z Dziejów 13:19-20, to warto zauważyć, że w Biblii znajdujemy inny okres około 450 lat – właśnie ten przed oddaniem Ziemi Obiecanej Izraelitom, jak sugerują nowsze tłumaczenia. Abrahamowi Bóg zapowiedział, że „nieprawość Amorejczyka” musi się jeszcze dopełnić przez 400 lat, dlatego potomkowie patriarchy muszą poczekać w ziemi egipskiej (Rodz 15:13,16). Przypuszczam, że to miał na myśli Paweł Apostoł. 400 lat pobytu synów Izraelskich w Egipcie plus 40 lat wędrówki po puszczy i 6-7 lat podboju to właśnie poszukiwane „około 450 lat”.
Tekst Dz 13:19-20 jest trudny do jednoznacznego samodzielnego odczytania (450 lat Okresu Sędziów czy 450 lat od pobytu Izraela w Egipcie do wytępienia 7 narodów?), ale w połączeniu z tym, co wiemy od autora Ksiąg Królewskich, jedynym dla mnie logicznym stwierdzeniem jest przyjęcie tej drugiej opcji. Po odjęciu okresów:
pozostaje znacznie krótszy niż 450 lat okres – 314 lat albo mniej
Kontynucja: Ile lat trwał wiek sędziów? (2)
[2] Wyjątki: Nowa Biblia Gdańska, Uwspółcześniona Biblia Gdańska, Biblia Warszawska – bazujące w omawianym fragmencie na tekście bizantyńskim (Textus Receptus), z czego NBG i UBG – mimo ich współczesności są to wznowienia i uaktualnienia starych tłumaczeń, natomiast BW podaje jeszcze inną myśl, mianowicie, że po podboju Ziemi Obiecanej Izrael żył 450 lat do czasu Sędziów – zupełnie nielogiczne.
[3] Wyjątki: Biblia Jakuba Wujka, jeden z najstarszych polskich przekładów Pisma Św.
© | ePatmos.pl