Wokół przemiany Izraela

Opowiedzieć proroctwo: Izajasza 29 rozdział

12 maj 2017

Wokół przemiany Izraela

Autor:
Piotr Kubic

Przypominam, że w cyklu związanym z proroctwami chodzi o pokazanie, że proroctwa to ciekawe opowieści. Przedstawiam tu treść, nie przechodząc do skomplikowanej interpretacji i symboliki. Proroctwa to piękne fragmenty tekstu, nawet jeśli czyta się je bardzo prosto.

29 rozdział Proroctwa Izajasza intryguje mnie od dawna. Opisuje on moment, w którym dokonuje się przemiana w Izraelu. Jak się to stanie – to pytanie, które zadają sobie badacze Biblii od setek lat. Rozdział ten daje ogólne pojęcie na ten temat, ale oczywiście nie wyjaśnia wszystkiego.

wersety 1 – 4

Bóg grozi Jerozolimie. Nadciągną obce wojska i zaczną jej oblężenie. Izrael będzie gnębiony, poczuje poniżenie, będzie bliski śmierci, jak umarły. Sytuacja stanie się dramatyczna.

werset 5 – 8

Nagle horda nieprzyjaciół staje się jak niewiele znaczący pył, jak plewy. Jest to szybka, niespodziewana chyba dla nikogo przemiana. Dzieje się tak, ponieważ Bóg zaczyna działać w spektakularny sposób, poprzez grzmoty, wstrząsy, huragan, ogień. Interwencja Boga sprawia, że wrogowie przestają się liczyć, stają się jak sen. Ich położenie diametralnie się pogarsza.

wersety 9 – 12

W tych wersetach jest pewna trudność w czytaniu. W poprzednich była mowa o narodach, które najechały Jerozolimę. Zaś tutaj, szczególnie w wersecie 13, prorok najwyraźniej mówi o Izraelitach: ten lud zbliża się do Mnie tylko w słowach, i sławi Mnie tylko wargami, podczas gdy serce jego jest z dala ode mnie. Tak więc gdzieś między wersetami 9 a 13 następuje zmiana grupy, o której mówi prorok. Ten fragment jest różnie podzielony w różnych tłumaczenia Biblii – np. w Nowym Brytyjskim oraz Tysiąclecia.

Popatrzmy na dwa fragmenty: wersety 11 – 16 oraz wersety 17 – 24.

One wyraźnie kontrastują ze sobą. W pierwszym opisany jest stan niemożności, ślepoty, głuchoty ludu izraelskiego, który nie jest w stanie odczytać przesłania Bożego. W drugim – Bóg dokonuje niezwykłej przemiany. Ci, którzy do tej pory uważali się za mądrych, byli dumni, wyniośli, fałszywi, zostają pominięci. Tyrani, szydercy, oszuści, przestępcy są wytępieni. Słowo Boga zaczynają rozumieć ci, którzy do tej pory byli głusi i ślepi. Pokorni i ubodzy zaczynają się cieszyć z kontaktu z Bogiem.

W jaki sposób nastąpi ta przemiana? Jest jedna bardzo ciekawa informacja w wersecie 23: Bóg stwarza nowe pokolenie, z jednej strony będą to synowie Izraela, a z drugiej – będą dziełem samego Boga. Będzie to nowa grupa, klasa, nowa jakość. Pozostali, widząc ich, zawrócą się w stroną Boga. Będzie to więc grupa inicjatywna, początek nowej ery, nowego ustroju, nowego państwa.

W tym rozdziale zatem przedstawiony jest zarys scenariusza, który odnaleźć można też w innych proroctwach. Izrael jest oblężony, a jednocześnie nie nastąpiła w nim jeszcze przemiana – to jeszcze nie jest lud, który się podoba Bogu. W tej dramatycznej sytuacji objawia się faktyczny stan narodu – jego zepsucia, zadufania w sobie i głuchoty na Słowo Boga. Dotychczasowi przewodnicy są bezradni. Wtedy interweniuje Bóg, wyrasta nowa elita, za którą reszta ludu zwraca się do Boga.



© | ePatmos.pl