Ratownicy wyprowadzili dwie siostry z pola minowego w południowym Izraelu, na które weszły podczas rodzinnej wędrówki.
Policja poinformowała, że dziewczynki w wieku 6 i 13 lat kończyły już prawie wędrówkę w Nahal Tamar, korycie rzeki w rejonie Morza Martwego, kiedy przypadkowo weszły na teren pola minowego.
Obie dziewczynki zostały bezpiecznie wyprowadzone przez ratowników, w tym saperów z Sił Obronnych Izraela, którzy w ciągu prawie dwugodzinnej akcji delikatnie prowadzili je w specjalnych butach w bezpieczne miejsce.
Dziewczynki, które mieszkają w środkowej części Izraela, weszły na ten teren, ponieważ przewrócił się znak oznaczający go jako pole minowe.
Wiele terenów przygranicznych na Golanie i Arawie jest usianych polami minowymi, które zostały rozmieszczone podczas wojen w początkach istnienia państwa.
Niektóre miny zostały podłożone przez wojsko izraelskie, inne przez Syrię i Jordanię.
Wysiłki zmierzające do ich usunięcia są niebezpieczne i żmudnie powolne, przez co na Golanie i Arawie pozostało wiele ogrodzonych pól minowych. Wypadki są rzadkie, ale od czasu do czasu jednak się zdarzają.
W 2013 r. żołnierz zginął, gdy mina eksplodowała podczas próby oczyszczenia pola na Wzgórzach Golan.
Trzy lata wcześniej dwoje dzieci zostało rannych po wbiegnięciu na pole minowe na górze Hermon, co doprowadziło do uchwalenia ustawy nakazującej oczyszczenie wszystkich pól minowych w kraju. Wojsko twierdzi, że od lat 90. usunęła dziesiątki tysięcy min.
W oświadczeniu wydanym przez policję wezwano turystów do trzymania się oznakowanych szlaków.
© | ePatmos.pl