Powszechnie uważa się, że Qumran było osadą jakiejś żydowskiej społeczności religijnej, a znalezione tam zwoje stanowią produkt pisarskiej i edycyjnej działalności prowadzonej w tamtejszym swego rodzaju klasztorze. Są też jednak inne opinie w tej sprawie. Uznany izraelski archeolog specjalizujący się w archeologii okresu grecko-rzymskiego i bizantyjskiego, Yizhar Hirschfeld, w książce „Qumran – Die ganze Wahrheit” (Cała prawda o Qumran), rozwija całkowicie odmienną koncepcję. Podaje on liczne dowody na to, że Qumran było normalną miejscowością nad Morzem Martwym, prowadzącą bogatą działalność gospodarczą. Odkryte tam zabudowania mogły być rodzajem umocnień, a liczne mykwy świadczą o stosunkowo dużej liczbie mieszkańców tej osady, którzy prowadzili normalne świeckie życie, uprawiając zapewne zioła, daktyle albo wydobywając smołę z Morza Martwego, bardzo cenioną w starożytnym świecie. Ogólnie wybrzeże Morza Martwego było w okresie rzymskim dobrze zagospodarowanym terenem.
Y. Hirschfeld przedstawia również dowody na to, że odnalezione w Qumran zwoje nie pochodzą z jednego źródła, lecz raczej są zbiorem dokumentów sporządzonych przez różnych pisarzy w różnych okresach i miejscowościach. Skąd zatem wzięły się w takich ilościach w mało znaczącej osadzie nad Morzem Martwym? Doświadczony archeolog uważa, że pochodziły z jakiejś znaczącej biblioteki, a w Qumran zostały jedynie ukryte w czasie najazdów rzymskich w I w. n.e. Najbardziej prawdopodobna jest teza, że przywożono je tutaj stopniowo przez pustynię z nieodległej Jerozolimy w czasie oblężenia miasta, a zwoje przynależały być może nawet do zbiorów świątynnych. Występujące wśród nich pisma „heretyckie” nie przeczą tej tezie, jako że biblioteki wyznaniowe zawsze gromadzą teksty odszczepieńcze jako dowody w procesach, materiały do studiów itp.
Koncepcja Y. Hirschfelda nie jest zbyt popularna wśród historyków i archeologów, ale trzeba pamiętać, że również w nauce tradycje i przyzwyczajenia odgrywają znaczącą rolę. Niełatwo jest obalić głoszoną przez lata i bogato udokumentowaną teorię, nawet jeśli inna wydaje się bardziej logiczna i prawdopodobna. Chociaż pochodzenie zwojów z Qumran ciągle pozostaje zagadką, to niezaprzeczalna jest ich wartość dla biblistyki oraz wiary ludzi uznających Pisma hebrajskich proroków za natchnione słowo Boga.
© | ePatmos.pl