DZIESIĄTKI TYSIĘCY UCZESTNIKÓW PARADY W NOWYM JORKU NA ZNAK SOLIDARNOŚCI Z IZRAELEM

opracowanie: Kasia Śmiałkowska
publikacja: 27 maj 2022

Dziesiątki tysięcy osób wzięło udział w niedzielę w paradzie „Celebrate Israel” w Nowym Jorku, co było znaczącym i długo oczekiwanym potwierdzeniem dla społeczności żydowskich i zwolenników Izraela w tym regionie.

Setki grup reprezentujących szerokie spektrum amerykańskiego żydostwa – od studentów jesziwy po rowerzystów – maszerowało i jechało Piątą Aleją Manhattanu, wraz z najważniejszymi przedstawicielami rządu amerykańskiego i izraelskiego.

Parada, reklamowana jako największy wyraz solidarności z Izraelem poza jego granicami, odbywa się zwykle co roku, ale z powodu pandemii nie odbyła się od trzech lat. Ma to być zarówno publiczny pokaz poparcia dla Izraela, także na szczeblu politycznym, jak i okazja do spotkania się nowojorskich Żydów.

Marsz odbył się w bardzo trudnym okresie. Od ostatniej parady w 2019 r. antysemityzm w Nowym Jorku gwałtownie wzrósł, podział na partie nadal podsyca napięcia między grupami żydowskimi i osłabia polityczne poparcie dla Izraela, a w mieście odbyły się duże marsze antyizraelskie. Mimo to parada przeszła bez incydentów, a protesty przeciwko wydarzeniu miały niewielką frekwencję.

W związku z powrotem tej imprezy hasło tegorocznej parady brzmiało „Znów razem”. Przed imprezą organizatorzy szacowali, że w pochodzie weźmie udział 40 000 osób z ponad 250 grup.

Tysiące uczniów ze szkół żydowskich z regionu Nowego Jorku przeszło przez centrum Manhattanu, wymachując izraelskimi i amerykańskimi flagami, tańcząc i śpiewając po hebrajsku. Wielu z nich miało na sobie koszulki z hasłem parady w języku hebrajskim i angielskim. Niektórzy uczniowie skandowali po hebrajsku: „Izrael jest moim domem” i „Naród izraelski żyje”.

Inne grupy pochodziły z różnych organizacji żydowskich, od popierającego osadnictwo Hebron Fund po lewicową organizację LGBTQ Keshet. Nie zabrakło przedstawicieli organizacji głównego nurtu, w tym żydowskich organizacji medycznych, izraelskich skautów, Uniwersytetu Yeshiva i Nefesh B'Nefesh.

Gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul maszerowała z flagą Izraela, obok prokurator generalnej stanu Nowy Jork Tish James i mistrza parady Harleya Lippmana, amerykańskiego przedsiębiorcy, który odegrał rolę w pośredniczeniu w zawarciu Porozumień Abrahamowych. Powiedział on, że ambasador Zjednoczonych Emiratów Arabskich w USA Yousef al-Otaiba miał wziąć udział w paradzie, ale musiał to odwołać po tym, jak na początku miesiąca zmarł przywódca jego kraju.

Delegacji izraelskiej przewodniczyli minister obrony Benny Gantz, minister ds. imigracji i absorpcji Pnina Tamano-Shata oraz minister ds. diaspory Nachman Shai. W marszu wzięli udział również minister pracy Gilad Kariv, Inbar Bezek z partii Yesh Atid i Ofir Akunis z Likudu, a także grupa z delegacji Izraela w Organizacji Narodów Zjednoczonych pod przewodnictwem wysłannika Gilada Erdana. W marszu uczestniczyli również ambasadorowie i dyplomaci z Australii, Bhutanu, Nauru, Bułgarii, Gwatemali, Czech, Łotwy i Brazylii.


(źródło: The Times of Israel)


(źródło: The Times of Israel)


(źródło: The Times of Israel)


(źródło: The Times of Israel)


(źródło: The Times of Israel)


(źródło: The Times of Israel)


(źródło: The Times of Israel)


(źródło: The Times of Israel)


(źródło: The Times of Israel)


(źródło: The Times of Israel)


(źródło: The Times of Israel)


(źródło: The Times of Israel)

Artykuł źródłowy:

© | ePatmos.pl