W miniony weekend został aresztowany młody Palestyńczyk, który zamierzał przeprowadzić atak nożem w Jerozolimie przed Dniem Jerozolimy – ujawniła w czwartek izraelska policja.

Próba ataku terrorystycznego

21-letni napastnik, mieszkaniec Nablusu, został zatrzymany przy wjeździe do Starego Miasta, ponieważ zachowywał się podejrzanie. Miał przy sobie nóż.

Według wstępnych ustaleń podejrzany zamierzał dokonać zamachu terrorystycznego na Wzgórzu Świątynnym w Dniu Jerozolimy.

W czwartek, po zakończeniu policyjnego śledztwa, przedstawiono mu akt oskarżenia. Jego areszt został przedłużony do poniedziałku.

Udaremniona fala terroryzmu w Jerozolimie

Policja w Jerozolimie twierdzi, że w ciągu ostatniego tygodnia udaremniła trzy ataki terrorystyczne. W niedzielę na Wzgórzu Świątynnym aresztowano mężczyznę, który został zgłoszony na policję jako osoba zamierzająca przeprowadzić atak terrorystyczny.

W poniedziałek 15-letni mieszkaniec Jabal Mukaber, który był znany policji, został aresztowany w okolicy Bramy Damasceńskiej, w pobliżu Góry Świątynnej. Uciekł w kierunku Starego Miasta, co doprowadziło do krótkiego pościgu policyjnego w tym rejonie. W torbie miał nóż, który wrzucił do sklepu, gdy przebiegał obok niego.

Kontrowersje wokół Dnia Jerozolimy

W ostatnich latach Dzień Jerozolimy staje się coraz bardziej kontrowersyjny. Święto, które upamiętnia zjednoczenie przez Izrael wschodniej i zachodniej Jerozolimy po wojnie sześciodniowej w 1967 r., jest często obchodzone w formie parady znanej jako Marsz Flagi.

Choć ma ona głównie na celu uczczenie święta, często dochodzi podczas niej do starć z arabskimi i palestyńskimi mieszkańcami Jerozolimy. W tym roku niektórzy uczestnicy marszu wznosili okrzyki „Śmierć Arabom”.

Jednak intencje pozostały niezmienione, a większość uczestników marszu była zainteresowana wyłącznie świętowaniem.

W 2021 r. Dzień Jerozolimy był pierwszym dniem operacji Strażnik Murów.

Uczestnicy marszu w Dniu Flagi (źródło: The Jerusalem Post)