Misterny kolczyk i bardzo rzadki widelec z brązu zostały niedawno znalezione na terenie wykopalisk archeologicznych w starożytnej wiosce żydowskiej w pobliżu Jeziora Galilejskiego.

Znaleziska zostały dokonane przez zwiedzających w Parku Narodowym Korazim, położonym kilka kilometrów na północ od słodkowodnego jeziora. W parku znajdują się pozostałości żydowskiego miasteczka, którego wiek szacuje się na około 1500 lat, z okresu talmudycznego.

W ostatnich latach w parku odbywały się zajęcia pozwalające szerokiej publiczności wziąć udział w pracach przy odsłanianiu wioski, a podczas Święta Paschy wiele rodzin uczestniczyło w pracach przy pozostałościach budynku mieszkalnego.

„Jedna z dziewczynek zawołała mnie i stwierdziła, że znalazła coś ciekawego” – powiedziała nadzorczyni wykopalisk Ahia Cohen-Tavor. „Nie wiedziałam, czego się spodziewać, bo podczas kopania jest wiele niespodzianek. Ale tego zupełnie się nie spodziewałam - widelca! Nigdy nie widziałam widelca ani na wykopaliskach, ani w literaturze fachowej. Czasami można znaleźć proste żelazne noże, ale naczynia są generalnie bardzo rzadkie.”

Ahia Cohen-Tavor powiedziała, że archeolodzy uważają, że dzieje się tak dlatego, że najczęściej używanym naczyniem były drewniane łyżki, a te nie przetrwały.

„Sprawdziłam u innych archeologów i oni również nigdy nie znaleźli widelca” – powiedziała.

Dodał, że widelec był zdobiony skomplikowaną techniką, co wskazuje na to, że był bardzo cennym przedmiotem.

„Kontynuując prace wykopaliskowe w tym pomieszczeniu, postaramy się zrozumieć, do czego było ono używane i dlaczego widelec został znaleziony właśnie tam.”

Na miejscu odkryto również kolczyk z dołączonymi medalionami, odłamki ceramiki, naczynia szklane oraz szczątki zwierząt hodowanych przez mieszkańców.

(źródło: The Times of Israel)

(źródło: The Times of Israel)

(źródło: The Times of Israel)

(źródło: The Times of Israel)