GENIZA Z KAIRU BYĆ MOŻE JEST KLUCZEM DO TAJEMNIC QUMRAN I ZWOJÓW ZNAD MORZA MARTWEGO

opracowanie: Kasia Śmiałkowska
publikacja: 17 wrzesień 2021

Nowe badania sugerują, że mistyczna ceremonia religijna opisana w kilku zwojach znad Morza Martwego oraz w średniowiecznym dokumencie z kairskiej Genizy jest kluczem do zrozumienia tajemnic stanowiska archeologicznego Qumran.

Charakter Qumran, miejsca najbliższego jaskini, w której znaleziono legendarne dokumenty liczące 2000 lat, od dziesięcioleci jest przedmiotem dyskusji naukowców. Sądzono, że jest to osada, w której mieszkała żydowska sekta Esseńczyków; niektórzy twierdzili, że jej mieszkańcy nie byli Esseńczykami, lecz inną wspólnotą; inni jeszcze, że błędem jest przypisywanie tego obszaru do konkretnej grupy; natomiast według niektórych ekspertów Qumran mogło być fortecą.

Bez względu na interpretację pozostają pewne zagadki – tak twierdzi dr Daniel Vainstub z Uniwersytetu Ben-Guriona w Negew.

Dlaczego archeolodzy znaleźli tylko pozostałości po budynkach publicznych, a nie po prywatnych mieszkaniach? Jak można wytłumaczyć obecność tysięcy naczyń w miejscu, które zamieszkiwało najwyżej kilkadziesiąt osób? I dlaczego przy tak małej liczbie mieszkańców na tym terenie znajdowało się tak wiele łaźni rytualnych – mikwaot – w tym niektóre bardzo duże?

Zdaniem dra Vainstuba Qumran było ściśle związane z Esseńczykami, ale nie było stałą osadą grupy, lecz miejscem, gdzie wszyscy jej członkowie i kandydaci zjeżdżali się ze wspólnot z całego kraju, aby zorganizować doroczne obchody „przekazania przymierza”.

„Przyjrzałem się zarówno tekstom, jak i pozostałościom archeologicznym, i to, co zobaczyłem, doskonale pasuje do tej możliwości” – powiedział dr Vainstub.

Ceremonia była wzorowana na jednej z tych opisanych w Księdze Powtórzonego Prawa, w rozdziałach 27-28. Mojżesz instruuje tam Izraelitów, w jaki sposób mają ogłaszać Boże błogosławieństwa i przekleństwa na górze Ebal i Gerizim po wejściu do Ziemi, co jest następnie opisane w Księdze Jozuego.

Reguły ceremonii esseńskiej są opisane w manuskryptach zwanych Regułą Zrzeszenia, jak również w Dokumencie Damasceńskim, skopiowanym około roku 1000 n.e. i odnalezionym w Genizie.

Jednakże, jak napisał dr Vainstub w jednym ze swoich artykułów, „opis ceremonii w Dokumencie Damasceńskim zawiera zdanie przekazujące dwie informacje, które mają kluczowe znaczenie dla naszych celów, a których brakuje w Regule Zrzeszenia: »I wszyscy [mieszkańcy] obozów zbiorą się w trzecim miesiącu i przeklną każdego, kto zboczy z Tory albo na prawo [albo na lewo od niej]«”.

Z tego zdania uczony wywnioskował dwie rzeczy: że zgromadzenie miało miejsce w określonym czasie – miesiącu Siwan, kiedy przypada święto Szawuot – oraz że ludzie z różnych miejsc (obozów) zostali wezwani do zebrania się w jednym miejscu.

Dlatego, według dra Vainstuba, reguły, które wcześniej uważano za odnoszące się do ogólnego stylu życia Esseńczyków, opisują zamiast tego konkretną ceremonię.

„Istnieje możliwość, że Qumran zostało nawet zbudowane na potrzeby tego zgromadzenia” – napisał.

Ci, którzy zebrali się przed Szawuot, nie musieli przebywać w budynkach, ale raczej spali na zewnątrz lub w jednej z licznych jaskiń na tym terenie, gdzie tysiąclecia później znaleziono manuskrypty znane jako Zwoje znad Morza Martwego.

„Moja teoria jest również zgodna z faktem, że zwoje niekoniecznie pochodziły z Qumran, ale raczej były przynoszone do jaskiń z całego kraju i pozostawiane w nich przez dziesięciolecia” – napisał dr Vainstub.

Jego zdaniem ta perspektywa wyjaśniałaby również pozostałości archeologiczne w Qumran, w tym liczbę i wielkość mikwaot, sal i spiżarni (z tysiącami przechowywanych naczyń), a także pustą południową esplanadę.

„Kilkudziesięciu stałych mieszkańców Qumran, być może z pomocą małych grup esseńskich żyjących w pobliżu źródeł na brzegu Morza Martwego, musiało raz w roku gościć na miejscu wiele setek ludzi, których liczba wciąż rosła” – podsumował dr Vainstub. „Lokalizacja Qumran, wraz z jego obiektami, jaskiniami i powierzchniami, zgadza się z wyłaniającymi się ze zwojów dowodami potwierdzającymi coroczne zgromadzenia. Żadne inne znane miejsce nie nadaje się do takiego celu”.

Artykuł źródłowy:

© | ePatmos.pl